Bolesna porażka.

Przed niedzielnym pojedynkiem zdecydowanie więcej argumentów przemawiało na korzyść Zbierszczan. Ligowe statystyki tym razem nie przełożyły się jednak na obraz gry i to drużyna z Mycielina zgarnęła komplet punktów. Pierwszą bramkę dla CKSu zdobywa Szymon Szczucki w 2 minucie a już w 9 minucie rzutu karnego po faulu na Damianie Bangrowskim nie wykorzystuje Dawid Kubiak. W 38 minucie kapitan naszej drużyny wyprowadza nas na prowadzenie 2:1. W drugiej połowie niestety za brutalny faul z boiska wylatuje Dawid Wypych. Bardzo słaba druga połowa i sprawdzenie się starego porzekadła że nie wykorzystane sytuacje się mszczą doprowadziła do utraty przez naszą drużynę 2 goli i tym samym przegrywamy 2:3 na własnym  boisku. Goście również grali w dziesiątkę od 85 minuty.